Balans strzałkowy kręgosłupa
Kręgosłup utrzymuje ciężar górnej części ciała w pozycji pionowej. Nie jest to zadanie łatwe, siły działające na poszczególne części składowe są ogromne. Zdrowy kręgosłup potrafi utrzymywać sylwetkę ciała praktycznie bez udziału mięśni, dzięki budowie anatomiczne zapewniającej optymalne położenie środka ciężkości. Mięśnie w stanie spoczynku pełnią one rolę pomocniczą, korygując postawę. Właściwy rozkład sił w płaszczyźnie strzałkowej (przednio-tylnej) nosi nazwę „balans strzałkowy”. Termin ten (po angielsku sagittal balance) od kilkunastu lat jest przedmiotem zainteresowania profesjonalistów zajmujących się leczeniem schorzeń kręgosłupa. Do oceny balansu strzałkowego stosuje się boczne zdjęcia RTG, obejmujące w miarę możliwości cały kręgosłup, a przynajmniej części od C7 do głowy kości udowej. Trzon kręgu C7 uważany jest za środek masy górnej części ciała człowieka, linia pionu C7 (LPC7) poprowadzona od tego kręgu w dół powinna rzutować się w okolicy tylnej krawędzi kości krzyżowej przestrzeni międzykręgowej (rysunek 1). Dopuszczalna odległości LPC7 to połowa odległości od tylnej krawędzi do głowy kości udowej w każdym kierunku (Rys. 1). Dodatkowo stosuje się inne parametry, jak kąt lordozy lędźwiowej (miara stopnia wypukłości odcinka kręgosłupa) czy nachylenie kości krzyżowej.
Gdy dochodzi do zwyrodnienia w odcinku lędźwiowym krążki międzykręgowe (dyski) zapadają się, co prowadzi do zniesienia lordozy lędźwiowej (Rys. 2). Dodatkowo przyczynia się do tego odruchowe prostowanie pleców wywoływane przez drażnienie tylnej części dysku – mięśnie grzbietu kurczą się i usztywniają zmniejszając lordozę. Dodatkowo pojawienie się kręgozmyku, czyli przesunięcia sąsiednich kręgów do przodu przyczynia się do dalszej destabilizacji kręgosłupa. Efektem zmian zwyrodnieniowych staje się zatem przesunięcie środka ciężkości i LPC7 do przodu.
Organizm stara się kompensować zaburzenia balansu (Rys. 3). Przede wszystkim mięśnie grzbietu kurczą się, prostując plecy. Stały skurcz mięśni może powodować nawet silny ból. Uda prostują się w stawie biodrowym, co prowadzi do odruchowego zgięcia kolan. Ogranicza się kifoza piersiowa, cały kręgosłup jest bardziej prosty. W miarę upływu czasu na poszczególnych poziomach dochodzi do zwiększonego odgięcia kręgosłupa a nawet retrolistezy, czyli „odwróconego kręgozmyku”. Efektem wszystkich zmian kompensacyjnych jest nasilenie zwyrodnienia kręgosłupa, często tworzy się niestabilność. Po pewnym czasie możliwości kompensacyjne wyczerpują się i linia pionu przesuwa się mocno do przodu. W tych przypadkach konieczne jest zaawansowane leczenie operacyjne uwzględniające korektę opisywanych parametrów.
Planując każdą operację na kręgosłupie, zwłaszcza długie stabilizacje (ponad 3-4 poziomy) konieczne jest dokładne planowanie, aby końcowym efektem leczenia był należycie zbalansowany kręgosłup.